PRESS PACK

Jak korzystać z press packa?


Można skorzystać z gotowej informacji prasowej lub swobodnie wykorzystać pozostały materiał. Całość materiału to kilka różnych tekstów z informacjami o działalności i rozbudowie Centrum Formacji Duchowej (CFD) w Krakowie. Można wybrać jeden krótki tekst lub kilka, z których powstanie większa całość. Poszczególne fragmenty, opatrzone tytułem, ukazują CFD z różnych stron.
Spis treści ułatwi wyszukanie interesującego aspektu.
Prośba, aby przy ewentualnych przekształceniach i skrótach tekstu nie ominąć informacji o rozbudowie wraz z adresem strony: www.cfd.sds.pl/rozbudowa oraz Fb: https://www.facebook.com/wolontariat.cfd/ i prośbą o wsparcie duchowe i materialne.

 

Kontakt do osoby odpowiedzialnej za relacje z mediami: Mariola Kłos – tel. 691 927 724

Informacja prasowa


Kościół nie upadnie! CFD w Krakowie pęka w szwach i rozpoczyna rozbudowę

 

16 X 2020 poświęcenie placu budowy i symboliczne wbicie łopaty

 

Od 1997 roku przez salwatoriańskie Centrum Formacji Duchowej w Krakowie przewinęło się 65 tysięcy osób, z czego połowa to świeccy. Niektórzy pół żartem pół serio mówią, że w rekolekcjach ważne jest, aby każdy uczestnik spotkał się ze Słowem Bożym, a nie z łokciem sąsiada. Dlatego przy ulicy św. Jacka 16 rusza właśnie rozbudowa ośrodka.

Siostra Justyna Urban, salwatorianka, w młodości chciała służyć w marynarce wojennej. Na recepcji CFD jest bezpieczniejsza, ale trudnych zadań jej nie brakuje. Gdy we wrześniu ogłoszony zostaje program rekolekcji na cały rok, CFD zalewa fala zgłoszeń. Ośrodek rekolekcyjny dysponuje 120 miejscami, z czego zaledwie 27 w pokojach jednoosobowych.

– Dzwoni mama trójki dzieci, która w swoim własnym mieszkaniu ma dwa pokoje i teraz chce przeżyć rekolekcje w samotności. Prosi o jedynkę. A ja z bólem serca odpowiadam, że nie mamy już możliwości zarezerwowania takiego pokoju – opowiada siostra Justyna.

Często w rekolekcjach i weekendowych sesjach brałoby udział nawet 100 osób więcej, gdyby były wolne pokoje i miejsca w auli. Z powodu ciasnoty i braku miejsc trzeba odmawiać wielu ludziom naprawdę potrzebującym ciszy i spotkania z Bogiem.

Powyższe dane potwierdzają konieczność rozbudowy centrum rekolekcyjnego, które pęka w szwach. Wolontariusze i wszyscy, którzy przeżyli doświadczenie rekolekcji w Domu Słowa CFD, kierują gorący apel do przyjaciół o modlitewne i materialne wsparcie dzieła rozbudowy: www.cfd.sds.pl/rozbudowa.

 

50 na 50

 

Choć mniejszą liczbę wiernych uczestniczących we mszach świętych i spadek powołań można określić jako problemy i wyzwania Kościoła, to jednocześnie wzrasta liczba osób, które potrzebują pogłębienia swojej wiary. Od 1997 roku, czyli otwarcia krakowskiego CFD, do sierpnia 2020 w rekolekcja wzięło udział 65 tysięcy osób. Świeccy reprezentujący przeróżne zawody i środowiska – nauczyciele, lekarze, prawnicy – stanowią 50% uczestników, drugie 50% to kapłani i osoby zakonne.

 

Rozbudowa

 

Wszystkie informacje dotyczące wielkości nowego budynku, kosztów budowy znajdują się na www.cfd.sds.pl/rozbudowa. 16 X 2020 odbędzie się poświęcenie placu pod budowę i symboliczne wbicie łopaty. https://www.facebook.com/watch/?v=773617636545832 (Wideo z zaproszeniem, ks. Krzysztof Wons SDS)

To nowy impuls do zbiórki ofiar duchowych i materialnych. Wolontariusze wraz z salwatorianami, duchowymi opiekunami CFD, proszą i zapraszają wszystkich zainteresowanych rozwojem życia duchowego, zgłębianiem Biblii do włączenia się w szczególna akcję – klikając w poniższy odsyłacz https://cfd.sds.pl/Zgloszenia/budujemy-razem-dom-slowa-cfd-w-krakowie/ można napisać i przesłać Słowo Boże szczególnie bliskie i ważne w historii własnego życia. Tu, aż do momentu wylania fundamentów, zbierane będą prośby, intencje, podziękowania. Wszystkie zostaną wmurowane w fundamenty nowego DOMU SŁOWA,  a potem omadlane w czasie rekolekcji i spotkań w CFD, będą też systematycznie publikowane na stronie rozbudowy. CFD zaprasza do składania materialnych CEGIEŁEK wg własnych możliwości.

 

O CFD

 

Centrum Formacji Duchowej (CFD) w Krakowie istnieje od 1997 roku. To pierwsze i największe w Polsce centrum rekolekcji lectio divina – budowania stylu życia opartego na Słowie Bożym. Jego założycielem i dotychczasowym dyrektorem jest ksiądz Krzysztof Wons. Dom Słowa CFD jest otwarty dla wszystkich: dla świeckich i dla duchownych, dla bardzo pobożnych i dla niepobożnych, dla młodych i dla tych w jesieni życia.

Ksiądz Wons wraz ze współpracownikami  prowadzi rekolekcje w milczeniu – ignacjańskie i lectio divina. Ćwiczenia ignacjańskie uczą metody modlitwy opartej na rozeznawaniu duchowym i medytacji. Są dość rozpowszechnione w środowiskach katolickich w Polsce, bazują na Ćwiczeniach duchownych Ignacego Loyoli, znanych od XVI wieku. Rekolekcje lectio divina, dużo słabiej rozpoznawalne, proponują duchowość biblijną i życie Słowem Bożym na co dzień.

Lectio divina jest znane w Kościele już od IV wieku, jednak od XV wieku było stopniowo zastępowane modlitwą myślną, która w niewielkim stopniu opierała się na lekturze biblijnej. Odrodziło się w XX wieku wraz z pojawieniem się w społeczeństwach nowego głodu Boga i Jego Słowa.

Benedykt XVI w adhortacji Verbum Domini napisał: „Nie ma rzeczy ważniejszej od tego, by umożliwić na nowo dzisiejszemu człowiekowi dostęp do Boga”.

 

Pomoc kapłanom w kryzysie

 

Centrum Formacji Duchowej w Krakowie prowadzi też jedyną w Europie Środkowowschodniej Szkołę Wychowawców Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych pod patronatem Komisji Episkopatu Polski ds. Duchowieństwa.

Trudno przecenić rolę tej szkoły wobec dzisiejszych potrzeb w Kościele, wobec kryzysów w kapłaństwie, trudności w formacji kapłańskiej i zakonnej. Szkoła pomaga w odnowie życia kapłańskiego.

 

Rozbudowę wspierają:

 

Konferencja Episkopatu Polski,
kardynał Gianfranco Ravasi – przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury,
kardynał Robert Sarah – prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów,
arcybiskup Mieczysław Mokrzycki – metropolita lwowski.

 

Więcej o CFD i rozbudowie:

www.cfd.sds.pl
www.cfd.salwatorianie.pl
https://www.facebook.com/CentrumFormacjiDuchowej/
www.cfd.sds.pl/rozbudowa
https://www.facebook.com/wolontariat.cfd/

Krótka zapowiedź


Centrum Formacji Duchowej (CFD) w Krakowie od ponad 20 lat pełni wyjątkową misję, która zrodziła się pod wpływem słuchania Słowa Bożego – uczy miłości i szacunku do ludzkiego życia, do każdego pojedynczego człowieka. Ta misja przemieniła się wręcz w pasję, by pomagać ludziom w ciągłym zgłębianiu osobistej relacji z Bogiem.

 

O tym, że życie nie rozpieszcza, nie trzeba nikogo przekonywać! Kto nie odczuwa nadmiaru obowiązków, zmęczenia, chaosu i zagubienia!? Warto mieć takie miejsce, w którym można się zatrzymać i nabrać nowych sił! Gdzie je znaleźć? W Krakowie przy ulicy Świętego Jacka 16! To tutaj znajduje się Dom Słowa CFD. To oaza ciszy i modlitwy. W tym miejscu zawsze można liczyć na duchowe wsparcie, pomoc kierowników duchowych, towarzyszenie kompetentnych osób w momencie podejmowania życiowych decyzji. Centrum zaprasza na rekolekcje i dni skupienia ze Słowem Bożym.

 

Obecnie CFD rozpoczyna rozbudowę, aby zapewnić lepsze warunki tym, którzy zgłaszają się na rekolekcje. Ta rozbudowa jest dużym wyzwaniem nie tylko dla salwatorianów prowadzących Centrum, ale także dla wszystkich Przyjaciół Domu Słowa, którym zależy na tym, by mieć oazę schronienia. Zwracają się oni z apelem o pomoc duchową i materialną na rozbudowę. Więcej informacji na stronach: www.cfd.sds.pl/rozbudowahttps://www.facebook.com/wolontariat.cfd/

Tożsamość skromnego domu rekolekcyjnego CFD w Krakowie
(Tytułem wstępu – propozycja 1)


Centrum Formacji Duchowej (CFD) w Krakowie istnieje od 1997 roku. Jego założycielem, dotychczasowym dyrektorem, a przede wszystkim propagatorem lectio divina jest ks. Krzysztof Wons, salwatorianin. To pierwsze i największe w Polsce centrum rekolekcji lectio divina – budowania mentalności i stylu życia opartego na Słowie Bożym. Dom Słowa CFD jest otwarty dla wszystkich: dla świeckich i dla duchownych, dla bardzo pobożnych i dla niepobożnych, dla młodych i dla tych w jesieni życia. Wbrew medialnym głosom o kryzysie wiary, bardzo wielu jest tych, którzy pragną pogłębionej modlitwy i autentycznej relacji z Bogiem.

 

CFD podjęło właśnie wyzwanie rozbudowy ośrodka, aby przyjąć wszystkich, którzy chcą odprawić 3-dniowe lub 8-dniowe rekolekcje w milczeniu. Na krakowski Dom Słowa składa się wielkie bogactwo duchowe i bardzo skromne warunki materialne. Ktoś określił aktualne potrzeby w obrazowy sposób: „Na rekolekcjach ważne jest, aby każdy uczestnik spotkał się ze Słowem Bożym, a nie z łokciem sąsiada”. Ci, którzy przyjeżdżają, często dźwigają bagaż poważnych problemów życiowych i potrzebują przestrzeni, by móc się skupić na tym, co istotne. Proszą o pojedyncze pokoje, których teraz jest zaledwie 27, a część z nich muszą zająć kierownicy duchowi prowadzący indywidualne rozmowy.

 

Informujemy o potrzebach CFD, aby znaleźć osoby wrażliwe i ofiarne, które mogą duchowo i materialnie wesprzeć rozbudowę:

www.cfd.sds.pl/rozbudowa

https://www.facebook.com/wolontariat.cfd/

Krakowski taksówkarz
(Tytułem wstępu – propozycja 2)


(Dwie prawdziwe rozmowy z krakowskim taksówkarzem)

Rok 2000

– Znowu na Świętego Jacka? – dziwi się krakowski taksówkarz. – Jest Pani już trzecią czy czwartą osobą, którą tam dziś wiozę. Co tam jest?

– To Pan nie wie? Mieszka Pan w Krakowie i nie wie, że tam jest ośrodek rekolekcyjny, do którego zjeżdżają ludzie z całej Polski i świata? – dziwi się pasażerka.

– Co Pani powie… – taksówkarz z niedowierzaniem kręci głową.

– Ten ośrodek działa już od trzech lat! – dodaje pasażerka, prawie oburzona niewiedzą taksówkarza.

 

Dwadzieścia lat później

– Ulica Świętego Jacka 16. To na Zakrzówku. Orientuje się Pan? – niepewnie pyta pasażer wsiadający do taksówki.

– Oczywiście, że wiem, gdzie to jest! Wszyscy tam jeżdżą na jakieś rekolekcje. Sam nie byłem, ale ludzi wożę – swobodnie odpowiada taksówkarz.

– Ja tym razem nie na rekolekcje, tylko do pomocy.

– Do pomocy? – taksówkarz chętnie podejmuje rozmowę.

– Ten ośrodek rekolekcyjny musi się rozbudować, bo nie mieści wszystkich chętnych.

– A Pan skąd przyjechał?

– Z Warszawy.

– Pan z Warszawy przyjeżdża do Krakowa i jeszcze pomaga? To straszne!

– Jeśli Pan chce, to też może pomóc! – zawadiacko rzuca propozycję pasażer. – Proszę wystukać w Google: CFD – Centrum Formacji Duchowej w Krakowie. Albo można wpisać: ksiądz Wons – też wyjdzie ten ośrodek.

– No, dobrze. Wygoogluję z ciekawości.

Upadek czy wiosna Kościoła?
(Tytułem wstępu – propozycja 3)


Gdy we wrześniu ogłoszony zostaje program rekolekcji na cały rok, Centrum Formacji Duchowej w Krakowie zalewa fala, potop zgłoszeń. Po krótkim czasie siostra w recepcji, z bólem serca, musi informować, że już brak miejsc, nawet na rekolekcje, które mają odbyć się… za pół roku. Niestety, ośrodek rekolekcyjny dysponuje tylko 120 miejscami, z czego zaledwie 27 w pokojach jednoosobowych…

Po co ustawiają się takie kolejki, po co ludzie chcą zarezerwować 8 dni w ciszy i skupieniu spędzonych na modlitwie i z Pismem Świętym w ręku? Czy w tej kolejce stoją tylko siostry zakonne i księża? Nie. Na rekolekcje zapisują się lekarze, nauczyciele, biznesmeni, właściciele firm, studenci – przedstawiciele wszystkich zawodów, stanów i grup społecznych.

Podobnych ośrodków rekolekcyjnych jest w Polsce kilkadziesiąt – one również przeżywają oblężenie. Czy to świadczy o upadku Kościoła czy raczej o jego odnowie – o duchowej wiośnie Kościoła?

W ludziach stopniowo narasta ogromny głód duchowości, głód Boga, pragnienie poznania Biblii. Właśnie dziś, wśród sytości dobrodziejstw XXI wieku, ludzie chodzą z nieustannym głodem – czują głód, ale nie wiedzą, gdzie go zaspokoić. Jeden z adresów, pod którym można znaleźć precyzyjne informacje, jak zaspokoić ten głód, jak odnowić duchowe siły, w jaki sposób zwolnić codzienny pęd, uporządkować własne życie i nabrać zdrowego dystansu do własnych problemów – to Centrum Formacji Duchowej w Krakowie, ul. Św. Jacka 16, www.cfd.salwatorianie.pl, https://www.facebook.com/wolontariat.cfd/

Rozbudowa Domu Słowa CFD w Krakowie – centrum lectio divina w Polsce


Ks. Krzysztof Wons wraz z ekipą Centrum Formacji Duchowej w Krakowie od niemal 25 lat prowadzi rekolekcje w milczeniu – ignacjańskie i lectio divina. Ćwiczenia ignacjańskie uczą metody modlitwy opartej na rozeznawaniu duchowym i medytacji. Są dość rozpowszechnione w środowiskach katolickich w Polsce, bazują na Ćwiczeniach duchownych Ignacego Loyoli, znanych od XVI wieku. Rekolekcje lectio divina, dużo słabiej rozpoznawalne, proponują duchowość biblijną, zmianę mentalności i życie Słowem Bożym na co dzień.

Lectio divina jest znane w Kościele już od IV wieku, jednak od XV wieku było stopniowo zastępowane modlitwą myślną, która w niewielkim stopniu opierała się na lekturze biblijnej. Odrodziło się w XX wieku wraz z pojawieniem się w społeczeństwach nowego głodu Boga i Jego Słowa. Benedykt XVI w adhortacji Verbum Domini napisał: „Nie ma rzeczy ważniejszej od tego, by umożliwić na nowo dzisiejszemu człowiekowi dostęp do Boga”. CFD w Krakowie, jako pierwszy ośrodek rekolekcyjny w Polsce, zaproponowało i rozpropagowało rekolekcje lectio divina. Dziś dzięki tym rekolekcjom dziesiątki tysięcy ludzi odzyskało siły i radość życia, nadało swojemu życiu nową, Bożą jakość. 

Aby umożliwić dostęp do Boga innym potrzebującym i poszukującym, CFD podejmuje się wielkiego wyzwania i w dzisiejszych trudnych czasach rozpoczyna rozbudowę centrum rekolekcyjnego. Powód to wielka liczba zgłoszeń na rekolekcje i ciasnota, która nie pozwala przyjąć wszystkich chętnych. Wszystkich wrażliwych na duchowe potrzeby odsyłamy do strony: www.cfd.sds.pl/rozbudowa i prosimy o wsparcie modlitewne, a jeśli ktoś może – także materialne.

https://www.facebook.com/wolontariat.cfd/

Lectio divinalectio humana, czyli po co i jak czytać Biblię
Czytanie Biblii to nie luksus (dłuższy artykuł – co to jest lectio divina)


„Czytanie Biblii to nie jest luksus, na który mogą sobie pozwolić tylko niektórzy, to jest konieczność.
Chrześcijanin, który przestaje czytać słowo Boże, jest w niebezpieczeństwie”.

Jacques Philippe, duszpasterz Wspólnoty Błogosławieństw we Francji

 

Kościół od pierwszych wieków uczy takiego słuchania Bożego Słowa, aby słyszeć to, co mówi Bóg, a nie to, co mówi człowiek. Tego uczą rekolekcje w Centrum Formacji Duchowej w Krakowie. Dyrektor CFD, ks. Krzysztof Wons, inicjator i wielki propagator rekolekcji lectio divina w Polsce, jest świadkiem, jak osiem dni przeżytych z Biblią w ręku, w pełnym milczeniu, odradza i ożywia ludzkie relacje, jak pozytywnie wpływa na doświadczenie działania Boga w codziennym życiu. Razem z wolontariuszami i uczestnikami rekolekcji prosi o duchowe i materialne wsparcie rozbudowy ośrodka: www.cfd.sds.pl/rozbudowa, https://www.facebook.com/wolontariat.cfd/

Do Domu Słowa CFD w Krakowie przyjeżdża tak wielu chętnych, że brakuje miejsca, by przyjąć wszystkich. Co tak pociąga ludzi? – Lectio divina

Lectio divina – to sztuka życia, mentalność, duchowość, pewna życiowa opcja. Jeśli wejdzie się w tę mentalność, poprowadzi ona do prawdziwego życia – zapewnia wraz z innymi mistrzami duchowymi ks. Krzysztof Wons. Chodzi o życie przeżywane z perspektywy Słowa Bożego. Gdyby uznać lectio divina tylko za jakąś metodę modlitwy, byłoby to zredukowanie jej istoty.

Lectio divina – to osobiste i bezpośrednie spotkanie ze świętym tekstem Biblii. Istnieje wiele komentarzy, wprowadzeń i pomocy do modlitwy. Można je porównać z przewodnikiem, który bierze kogoś za rękę i podprowadza do źródła. Jednak każdy sam z tego źródła musi się napić. Trudno byłoby podprowadzić kogoś do źródła i opisywać mu, jak smakuje woda. Tylko pijąc wodę, poznaje się jej smak. Można dużo mówić o Bożym Słowie, ale jeśli nie zacznie się Go smakować osobiście, to następuje zatrzymanie przy źródle i słuchanie opowiadań, jak smakuje woda, która z niego tryska. 

Lectio divina – to Boże czytanie. Gdy otwieramy Pismo Święte, stoimy przed tajemnicą. Tu rozpoczyna się lectio divina – Boże czytanie – te dwa słowa tłumaczą, czym jest czytanie Biblii. Te dwa słowa znaczą, że gdy już ktoś decyduje się czytać Biblię „po Bożemu”, to tak naprawdę nie on czyta, ale Bóg czyta mu Słowo Boże. Tym jest w istocie lectio divina. Chodzi o to, aby czytać tekst oczami Boga. Czytanie Biblii tylko po ludzku, tylko ludzkimi oczami – to lectio humana.

Lectio humana – to ludzkie czytanie. Gdy czyta się Pismo Święte tylko z perspektywy ludzkiego doświadczenia, wtedy Biblia pozostaje jedynie literaturą piękną. Dla jednych bardziej, dla innych mniej interesującą, a dla niektórych nawet gorszącą, bo ociekającą krwią, opisami zemsty i wojen. Wtedy można potknąć się już o pierwsze stronice Biblii i nie pójść dalej. Bóg jest tak pokorny, że używa ludzkiej litery, aby wyrazić swoje odwieczne Słowo. Ono jakby kryje się za murem ludzkich liter. Te same litery, które służą nam do tworzenia różnych publikacji, pojawiają się w świętym tekście. Człowiek jest zdolny odczytać sens duchowy Pisma Świętego tylko na drodze lectio divina. Takiego czytania Biblii uczą rekolekcyjne dni pustyni w CFD w Krakowie.

Teraz centrum rekolekcyjne jest rozbudowywane. Prosimy o modlitewne i materialne wsparcie budowy, aby poprawić warunki zakwaterowania przybywających na rekolekcje.

 

(Na podstawie różnych konferencji ks. Krzysztofa Wonsa SDS)

https://www.facebook.com/CentrumFormacjiDuchowej/

www.cfd.sds.pl/rozbudowa 

CFD w Krakowie – fakty i liczby


Centrum Formacji Duchowej w Krakowie rozbudowuje się, ponieważ liczba pragnących odprawić rekolekcje znacznie przekracza możliwości lokalowe domu rekolekcyjnego. Od października 1997 roku do sierpnia 2020 roku w rekolekcjach wzięło udział 65 tysięcy uczestników, 32 tysiące 200 osób, czyli 50%, to świeccy, pozostali to osoby zakonne i kapłani. Spośród wszystkich uczestników 15% stanowią nauczyciele, 10% – studenci, 9% – pracownicy służby zdrowia. Często w rekolekcjach i weekendowych sesjach brałoby udział nawet 100 osób więcej, gdyby były wolne pokoje i miejsca w auli. Z powodu ciasnoty i braku miejsc trzeba odmawiać wielu ludziom naprawdę potrzebującym ciszy i spotkania z Bogiem. 

Powyższe fakty potwierdzają konieczność rozbudowy centrum rekolekcyjnego, które pęka w szwach. Wolontariusze oraz wszyscy, którzy przeżyli doświadczenie rekolekcji w Domu Słowa CFD, kierują gorący apel do przyjaciół o modlitewne i materialne wsparcie dzieła rozbudowy: www.cfd.sds.pl/rozbudowa 

Dorobek materialny i niematerialny CFD


Setki tysięcy osób wzmocnionych, pokrzepionych, uratowanych, doprowadzonych do Boga

W ciągu roku w CFD w Krakowie odbywa się wiele serii rekolekcji:

8 serii rekolekcji lectio divina (8-dniowych)

5 serii rekolekcji ignacjańskich (8-dniowych)

13 sesji formacyjnych dla wszystkich (3-dniowych)

3 sesje dla duchownych i osób konsekrowanych (3–4-dniowych)

2 warsztaty bibliodramy (4-dniowe)

Razem: 160 dni rekolekcyjnych w samym Domu Słowa w CFD w Krakowie

Każdy z duszpasterzy CFD prowadzi także rekolekcje poza CFD; na przykład ks. Krzysztof Wons na głoszeniu rekolekcji przeżywa średnio 240 dni w roku! Ponadto – oprócz prowadzenia rekolekcji – każdy z kapłanów spowiada, towarzyszy w kierownictwie duchowym, przygotowuje nowe rekolekcje, publikuje teksty. 

 

Słowo Boże on-line

W czasie ograniczeń związanych z pandemią duszpasterze CFD nie ustawali w głoszeniu Słowa. I znów trochę statystyki: 

Codziennie on-line było głoszone „Słowo na jutro”, czyli rozważania do Ewangelii na następny dzień. Odbyły się także dwie serie rekolekcji 8-dniowych (każdego dnia 4 konferencje) i 3 weekendowe sesje rekolekcyjne (każda po 8–9 konferencji).

ŁĄCZNIE zanotowaliśmy 350 tysięcy wyświetleń. Liczby nie są najważniejsze, jednak wiele mówią o duchowych potrzebach ludzi.

Rekolekcje on-line do tej pory funkcjonują w Internecie, można je odszukać na YouTube:

  • K. Wons SDS, „Rekolekcje w godzinie próby”; 
  • P. Stawarz SDS, „Obietnica spotkania. Dojrzewanie w miejscach dobrze mi znanych”;
  • J. Stencel, „Historia przebaczonej krzywdy”;
  • K. Wons, „Poznawanie siebie w świetle Słowa Bożego”;
  • Ks. K. Porosło, „Jak modlić się liturgią?”

 

Wiele osób skorzystało z telefonicznej Rozmównicy Duchowego Wsparcia, zorganizowanej w taki sposób, że przez cały tydzień można było dzwonić do kierowników duchowych i porozmawiać.

W październiku 2022 CFD będzie obchodziło jubileusz 25 lat działalności rekolekcyjnej. 

Co oferuje Dom Słowa CFD w Krakowie? 


Proponuje otwarte dla wszystkich 8-dniowe rekolekcje w całkowitym milczeniu oraz weekendowe dni skupienia i spotkania formacyjno-rekolekcyjne.

Uczy modlitwy Słowem Bożym i prowadzi do osobistego kontaktu z Bogiem. 

Uczy, jak czytać Biblię, by usłyszeć, co mówi Bóg.

Uczy innego – Bożego – patrzenia na własne życie, własne problemy, wybory.

Uczy, jak budować relacje z Bogiem, z bliskimi i z samym sobą.

Pokazuje prawdziwy obraz Boga.

Uświadamia, czym jest Biblia i jak działa Bóg w ludzkim życiu przez Pismo Święte. 

Pomaga odkryć własną tożsamość i budować poczucie własnej wartości, których źródłem jest Bóg.

Inne aspekty działalności CFD, o których też warto byłoby napisać


Fonoteka – wideoteka – biblioteka CFD w Krakowie

 

Dla tych, którzy chcą wracać do przeżytych rekolekcji albo nie mogą w nich uczestniczyć, dostępne są nagrania audio (na żywo) konferencji z sesji i rekolekcji. RAZEM 332 publikacje w formatach CD i MP3.

 

Pomocą do modlitwy Słowem Bożym jest seria „Nowa Jakość Życia”. To 189 filmów na nośniku DVD, dostępnych także na portalu katoflix.pl. 12-minutowe odcinki przygotowują do przeżycia niedzielnej Ewangelii. Scenariusze filmów powstały w oparciu o konferencje ks. Krzysztofa Wonsa oraz innych cenionych przewodników po drogach Biblii.

 

„Biblio, ojczyzno moja” to godzinny film, na który składają się wywiady z cenionymi w Europie teologami, psychologami, znawcami życia wewnętrznego. Obraz zdobył Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Religijnych w Niepokalanowie.

Seria filmów „Dziedziniec Mistrzów Duchowych” to wywiady z cenionymi w Polsce i Europie 

46 publikacji książkowych ks. Krzysztofa Wonsa (plus kilka innych, współtworzonych przez ks. Krzysztofa Wonsa) poświęconych formacji do modlitwy Słowem Bożym. 

Spośród wielu publikacji książkowych na szczególną uwagę zasługują:

„Modlitwa Ewangelią na każdy dzień” – krótkie, siedmiopunktowe rozważania do Ewangelii na każdy dzień autorstwa ks. Krzysztofa Wonsa;

„Po prostu lectio divina” – propozycja modlitwy Słowem Bożym w dynamice lectio divina na poszczególne niedziele i święta, autorem rozważań jest ks. Ryszard Stankiewicz.

„Zeszyty Formacji Duchowej” – kwartalnik formacyjno-praktyczny, który zawiera materiały do przeprowadzenia spotkań formacyjnych (kursy, rekolekcje, skupienia). Są to najczęściej zapisy konferencji głoszonych podczas weekendowych sesji w CFD.

Warsztaty z bibliodramy – 3-dniowe spotkania warsztatowe, których celem jest pogłębione rozumienie Biblii oraz doświadczenie religijne na bazie identyfikacji uczestników z postaciami i sytuacjami biblijnymi.

Pomoc kapłanom w kryzysie 

Centrum Formacji Duchowej w Krakowie prowadzi jedyną w Europie Środkowowschodniej Szkołę Wychowawców Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych pod patronatem Komisji Episkopatu Polski ds. Duchowieństwa.

Trudno przecenić rolę tej szkoły wobec dzisiejszych potrzeb w Kościele, wobec kryzysów w kapłaństwie, trudności w formacji kapłańskiej i zakonnej. Szkoła pomaga w odnowie życia kapłańskiego. Ks. Krzysztof Wons, dyrektor Szkoły Wychowawców – jak się ją w skrócie nazywa – na podstawie swojego wieloletniego doświadczenia kierownictwa duchowego i relacji z ludźmi zebrał najważniejsze cechy kapłana, jakiego potrzebują ludzie w XXI wieku. W 2010 roku wydał niewielką publikację pt. Jakiego księdza chcą ludzie?

Chcą księdza ludzkiego, ludzkiego, ale „innego”.

Chcą księdza wierzącego.

Szukają w księdzu Ojca.

Chcą księdza, który ma kontakt z codziennością.

Chcą „takiego prawdziwego księdza”.

Chcą księdza, który przyznaje się do swojej słabości.

Chcą księdza ofiarnego.

Chcą pokornego spowiednika.

Chcą księdza, który nie ocenia, ale słucha.

Chcą księdza, przy którym poczują się bezpiecznie.

Potrzeby duchowe kapłanów i osób świeckich są tak wielkie, że w CFD brakuje miejsca, aby przyjąć wszystkich, którzy zgłaszają się na rekolekcje. Dlatego Centrum podejmuje dzieło rozbudowy ośrodka rekolekcyjnego. Pogłębiona modlitwa i rekolekcje w milczeniu wymagają przestrzeni i odosobnienia, by spotkać się ze Słowem Bożym. Przyjaciele Domu Słowa CFD i salwatorianie, którzy prowadzą Centrum, zwracają się z prośbą o duchowe i materialne wsparcie rozbudowy. Więcej na stronach: www.cfd.sds.pl/rozbudowa i https://www.facebook.com/wolontariat.cfd/

Mniej znane fakty o ekipie CFD w Krakowie


Ci, którzy przyjeżdżają do Centrum Formacji Duchowej, najczęściej znają ekipę rekolekcyjną z jednej strony. Wszyscy zawsze wyciszeni, życzliwi, gotowi do pomocy, rozmodleni. Pomagają rozeznać różne trudne sprawy, z którymi zwykle człowiek pojawia się na rekolekcjach. Wykształceni, kompetentni w dziedzinie duchowości i kierownictwa duchowego. Jaki jest ich wizerunek z drugiej strony – tej, której nie ma możliwości poznać na rekolekcjach? Uchylamy rąbka tajemnicy. Poznając się lepiej, mamy szansę nawiązać jeszcze lepsze relacje  

Ta druga strona – to osoby z krwi i kości. Przy wejściu – wypielęgnowane krzewy w ogrodzie, zasługa pasjonata zdrowego trybu życia i piłki nożnej ks. Joachima Stencla, który kiedyś w swoim klubie piłkarskim najczęściej grał w obronie . Kilka kroków dalej – siostra Justyna Urban w recepcji, niewiasta mężna, chciała służyć w marynarce wojennej, ale w jej wczesnej młodości kobiet do wojska nie przyjmowano ☺. (Miała też w planie założyć firmę krawiectwa ciężkiego – i szyć garnitury dla mężczyzn!). Na zapleczu siostra Ola, była księgowa, którą do dziś cechuje zamiłowanie do obliczeń i statystyk. Rowerzystka pierwszej klasy! Jeśli nie wiadomo, gdzie jest, to na pewno na rowerze! Przemyka krakowskimi ulicami po lekarstwo lub inną niezbędną rzecz dla rekolektantów, aby ci nie przerywali skupienia. Dalej, w pierwszym pokoju, kierownik duchowy ks. Piotr Szyrszeń, z gruntownym KUL-owskim wykształceniem prawniczym. Nie sposób doszukać się jakiegoś niedopatrzenia w tym, za co bierze odpowiedzialność. To bardzo solidna firma! I tak dochodzimy do dyrektora – ks. Krzysztofa Wonsa. Oprócz tego, że zdobył doktorat na renomowanej rzymskiej uczelni Gregoriana, jest także technikiem obróbki skrawaniem! Podobny fach zdobył za młodu ks. Rafał Ziajka. Nieco z umiejętności tej obróbki przydaje im się do dzisiaj . Ksiądz Rafał jeździ na rowerze na długich dystansach i mówi o sobie szczerze a skromnie: „Jestem techniczny. Co trzeba – to robię”. Faktycznie, gdzieś po drodze między obróbką skrawaniem a studiami na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim w Rzymie zrodziła się w nim pasja informatyka. Aby kolejny raz poświadczyć, że „dla Boga nie ma nic niemożliwego”, ks. Piotr Stawarz jest teraz koordynatorem budowy Domu Słowa. Pracował już na parafii, prowadził misje, był dyrektorem CFD w Trzebini, a teraz blisko współpracuje z budowlańcami . Wisienka na torcie ekipy to ks. Ryszard Stankiewicz – tryskające humorem niewyczerpane źródło dowcipów . Powaga, której wymagają sprawy Boże, zgodnie współgra ze zdrowym żartem, co milczących rekolektantów doprowadza nawet do głośnego śmiechu! (ale tylko czasami…) I jak tu nie kochać takiej ekipy?! Jak tu nie wracać co kilka miesięcy?! To jest wręcz niemożliwe – dlatego dom pęka w szwach? !

Z powodu dużej ciasnoty w domu rekolekcyjnym właśnie rozpoczyna się rozbudowa. Dom Słowa rozbudowuje się nie dla nich – nie dla salwatorianów – ale dla nas, dla tych, którzy teraz przyjeżdżamy na rekolekcje i chcemy nadal przyjeżdżać, dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą, że tutaj przyjadą i ich udziałem stanie się jedno z ważniejszych doświadczeń w ich życiu.

Więcej poważnych informacji o ekipie CFD na stronie internetowej: www.cfd.sds.pl (https://www.cfd.sds.pl/?d=spis,,154)

Dzisiaj wszyscy przejęci są rozbudową centrum rekolekcyjnego, ponieważ chcą zapewnić przyjeżdżającym jak najlepsze warunki do odprawienia rekolekcji. Siostra Justyna żali się: „Dzwoni mama trójki dzieci, która w swoim własnym mieszkaniu ma dwa pokoje i teraz chce przeżyć rekolekcje w samotności. Prosi o jedynkę. A ja z bólem serca odpowiadam, że nie mamy już możliwości zarezerwowania takiego pokoju”. Ksiądz Rafał: „Na rekolekcjach ludzie chcą się spotkać ze Słowem Bożym, a nie z łokciem sąsiada. Trud zewnętrzny utrudnia modlitwę.” Ks. Krzysztof Wons: „Jeśli to ma być Dom Słowa, potrzebne są warunki na słuchanie Słowa, przestrzeń na «pobycie» z samym sobą, ze Słowem Bożym. Brak tlenu, brak podstawowego komfortu sprawia, że konieczne jest wybudowanie odpowiedniej auli, pokoi. Często bywa tak, że ludzie nie przyjeżdżają tylko dlatego, że nie ma miejsc, albo mówią «za dużo ludzi, ścisk». Z drugiej strony – mimo tych warunków – są, bo są głodni Słowa. Europa musi wrócić do Słowa, aby nie zgubić swojej kultury i nade wszystko tożsamości. Słowo Boga łączy! Nam też trudno posługiwać w trudnych warunkach. Chcemy tworzyć Dom, który uczy kultury spotykania się z Bogiem, ze Słowem, z człowiekiem, często zagubionym, który potrzebuje Słowa miłości i prawdy! Z tym przesłaniem chcemy trafić do ludzi o wrażliwych sercach. Pomóżcie nam wybudować Dom Słowa dla Was”. Więcej na stronie: www.cfd.sds.pl/rozbudowa 

Ks. Krzysztof Wons SDS, dyrektor CFD w Krakowie – zwykły razowy ksiądz


Na początek trochę zwykłych i niezwykłych danych o dyrektorze Centrum Formacji Duchowej w Krakowie. Nazwisko Wons jest dobrze znane tym, którzy czytają Biblię, poszukują głębi, którzy nie chcą żyć powierzchownie, lecz szukają Boga. „Bóg nie mieszka na powierzchni” – mawiał Tomasz Halik, wybitny czeski filozof. W tych poszukiwaniach ksiądz Wons jest bardzo dobrym przewodnikiem. Dziś prosi wszystkich, którzy zetknęli się z Domem Słowa CFD w Krakowie, o pomoc duchową i materialną w rozbudowie Centrum. Rozbudowa to konieczność, ponieważ ośrodek nie jest w stanie pomieścić wszystkich pragnących odprawić rekolekcje. Została podjęta z myślą o tych, którzy nie chcą być „letnimi chrześcijanami” (zob. Ap 3,15-16). Dom Słowa jest rozbudowywany dla tych „gorących” i tych całkiem „zimnych”. Więcej na stronie: www.cfd.sds.pl/rozbudowa 

 

Ks. Krzysztof Wons, salwatorianin, urodził się w 1959 roku. Po studiach z teologii duchowości na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie pełnił posługę ojca duchownego w WSD Salwatorianów w Bagnie. Od 1997 roku jest dyrektorem Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie, znanym rekolekcjonistą, cenionym kierownikiem duchowym. Kilka danych z jednego tylko roku niech świadczy o jego zaangażowaniu w głoszenie Słowa Bożego. W ciągu jednego roku zrealizował 8 serii rekolekcji lectio divina (8-dniowych) i 36 sesji formacyjnych (3-dniowych). Dla przykładu – w 2019 roku ks. Krzysztof Wons poświęcił rekolekcjom 240 dni – przez 160 dni prowadził je lub towarzyszył ich uczestnikom jako kierownik duchowy w samym Krakowie, a przez 80 dni głosił rekolekcje poza krakowskim Domem Słowa. Reasumując – dyrektor CFD głosi rekolekcje przez 70% dni w roku. Pozostały czas poświęca rozmowom indywidualnym, spowiedziom, pisaniu książek i oczywiście przygotowywaniu nowych rekolekcji. Ostatnio odpowiada także za przedsięwzięcie rozbudowy!

A oto wybrane „kwiatki”, które ks. Krzysztof Wons spisał w 2010 roku w niewielkiej książeczce pt. Jakiego księdza chcą ludzie?


Idę sobie kiedyś dziarskim krokiem ulicą małego miasteczka i słyszę pozdrowienie dryblasów

siedzących na przydrożnej ławce: 

– Księża na księżyc!

Zwolniłem nieco, uśmiechnąłem się pod nosem i pomyślałem: „No cóż, kocham księżyc, ale wolę spozierać na niego z ziemi”.

Tak, kocham ziemię, kocham świat i chcę patrzeć na niebo i ludzi. Lubię razem z nimi chodzić po ulicach i mieć nad sobą to samo co wszyscy: niebo – raz słoneczne, innym razem szare i zachmurzone. Chcę oddychać tym samym co wszyscy powietrzem: i tym wiejskim, czystym, i tym miejskim, zarażonym smogiem. Bo chociaż przed nazwiskiem mam napisane ksiądz, to przecież bije we mnie normalne ludzkie serce.

Gdy byłem brzdącem, biegałem jak oszalały po podwórku i nie cieszyłem się wśród kolegów opinią świętego. Nikt mi nie mówił: „Pochwalony”, bo nie urodziłem się w koloratce. Wszyscy wiedzieli, że nie spadłem z nieba i że mieszkam w bloku na parterze. Na podwórko schodziłem bardzo szybko, po trzy schody, wolniej za to maszerowałem do szkoły. Każdy z moich kompanów założyłby się wówczas ze mną, że takiemu jak ja nigdy habitu nie uszyją.

[…]

W szkole zbierałem dwóje i piątki, a najwięcej zarobiłem ocen „państwowych”. Mój zeszyt do religii nigdy nie był na wystawie i na modlitwie potrafiłem się nieźle wiercić. Nawet gdy ubrali mnie za ministranta, niespokojny duch we mnie pozostał. Pewnego razu musiałem dobrze się wiercić przy ołtarzu, skoro ksiądz proboszcz zadał mi pisemne ćwiczenie: 300 razy: „Będę grzeczny przy ołtarzu”.

[…]

Bóg mnie zabrał z tej młodzieńczej i dziecięcej codzienności. Ubrał mnie w habit i 7 lat mozolił się, zanim wyświęcił na księdza […] A potem kazał wracać do codzienności podobnej do tej, którą znałem z dzieciństwa i młodości. Mijają lata kapłańskiego życia, w którym dokładnie tak samo jak u wszystkich ludzi niedziela trafia się raz na siedem dni, a Święta Bożego Narodzenia i Wielkanoc są nie częściej niż raz do roku. Najwięcej jest chwil powszednich, zwykłych, szarych dni […] Jednak to za drzwiami jest droga i ludzie, z którymi trzeba razem iść. Potrzebują księdza jak przewodnika. Ksiądz też potrzebuje ludzi, ich życzliwości, serca, nieraz porady, a najbardziej modlitwy.

[…]

Lubię się modlić z mojego kapłańskiego Brewiarza, bo zawsze znajduję w nim psalmy, które zadziwiająco do mnie pasują. Czasem słowo w słowo mówią o mojej codzienności, o moich słabościach, upadkach i małych wygranych. Nieraz sobie pokiwam przytakująco głową, gdy trafiam na słowa: „Biedaka z prochu podnosi, z błota dźwiga nędzarza”, innym razem: „Sławię Cię, żeś mnie tak cudownie stworzył; godne podziwu są Twoje dzieła” albo gdy zaczynam Jutrznię jeszcze nieco zaspany i szepczę: „Dobrze jest dziękować Panu… Rano głosić łaskawość Twoją”.

[…]

Jedna z największych moich radości, która zaskakuje nieraz w najbardziej szare dni, zdarza się wtedy, gdy sponiewierany grzechem człowiek po długich latach wraca do Boga: to prawdziwe szczęście, gdy mogę uczestniczyć w jego powrocie i wypowiedzieć nad nim słowa: „I ja odpuszczam tobie grzechy” Nieraz czuję, jak ze wzruszenia ściska mnie w gardle. Innym zaś razem, słuchając spowiedzi jakiejś szlachetnej duszy, chciałoby się wyjść z konfesjonału, ucałować jej ręce i podziękować za umocnienie w moim kapłaństwie.

[…]

A Msza Święta… Każda jest tak samo święta: i ta prymicyjna w złotym ornacie, odprawiana w kościele zatłoczonym ludźmi, i ta w samotności, w radosnym uniesieniu, czy z bólem głowy, katarem i ochrypłym gardłem. W każdej z nich tak samo biorę do ręki chleb, a potem widzę, choć tylko oczami wiary, jak Jezus w moich dłoniach zamienia ten kawałek chleba w swoje Ciało. I myślę sobie w sercu, że podaję Go tym samym ludziom, co ciężko pracowali przy powstaniu chleba, co orali, siali i plony zbierali. Ten sam chleb, na który mój tato ciężko pracował, który mama z miłością całuje… a który Bóg zamienia w swoje Ciało. Kapłaństwo jest dla mnie jak chleb: proste, codzienne, a zarazem boskie (…)

[…]

Nie po to zostałem księdzem, by mnie na plebanii, w zakrystii czy pięknym kościele zamknęli. I cóż z tego, gdyby kościół był nawet najpiękniejszym z pięknych, jeśli byłby bez ludzi.

[…]

Biorąc ślub z Bogiem, poślubiłem także samotność. Ona nie jest łatwa. Ale może właśnie dlatego potrafi być piękna. Bo w samotności nieraz jest łatwiej przyglądać się szczęściu innych, łatwiej pomóc innym i łatwiej im Boga przybliżać. 

[…]

Kocham też mój pokój, kapłański pokój, w którym codziennie przygotowuję się do spotkania z człowiekiem, do spotkania człowieka z Bogiem. Kapłański pokój ma w sobie coś z górskiego schroniska. Można w nim odpocząć, przemyśleć dalszą wspinaczkę, można w nim przyjąć innych, ale bez dłuższego rozsiadywania się, bo to tylko miejsce na chwilę. Najpiękniejsze czeka za drzwiami. Tam jest droga i ludzie, z którymi trzeba razem iść. Potrzebują księdza jako przewodnika. Ksiądz też potrzebuje ludzi, ich życzliwości, serca, nieraz porady, a najbardziej modlitwy. Bo ksiądz to zwykły człowiek. Nie staje się świętszym, gdy przywdzieje habit. 

[…]

Może dlatego tak bardzo przypadł mi do serca wiersz, który pokochałem, gdy byłem jeszcze klerykiem:

myślisz że ja mam dojścia w niebie

że Bóg wcześniej wysłucha

mojej modlitwy

niż twoich łez

myślisz że u mnie w pokoju

aniołki tylko latają

że ja wiem wszystko

że ja zawsze w białym

a ja jestem powszedni

czarny razowy ksiądz

(o. Andrzej Madej OMI)

 

Krzysztof Wons SDS, Jakiego księdza chcą ludzie? Kraków: Salwator 2010 (fragmenty)

Rozbudowie patronują:


Konferencja Episkopatu Polski

abp Stanisław Gądecki – Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, Metropolita Poznański

abp Wojciech Polak – Prymas Polski, Przewodniczący Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Duchowieństwa, Metropolita Gnieźnieński

abp Marek Jędraszewski – Zastępca Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, Metropolita Krakowski

abp Grzegorz Ryś – Przewodniczący Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji Metropolita Łódzki

kardynał Robert Sarah – prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów,

kardynał Gianfranco Ravasi – przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury,

arcybiskup Mieczysław Mokrzycki – metropolita lwowski